Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KWY
|

SN rozstrzygnie w ważnej sprawie. Chodzi o kredyty hipoteczne

23
Podziel się:

Czy w przypadku wcześniejszej spłaty hipoteki bank powinien zwrócić klientowi część poniesionych przez niego kosztów związanych z kredytem? Z tym pytaniem Sąd Okręgowy w Szczecinie zwrócił do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Dziś SN zajmie się sprawą.

SN rozstrzygnie w ważnej sprawie. Chodzi o kredyty hipoteczne
Sąd najwyższy odpowie na pytanie o możliwość obniżenia prowizji przy wcześniejszej spłacie kredytu mieszkaniowego (East News, Gerard/Reporter)

Czy prowizja za udzielenie kredytu mieszkaniowego ulega proporcjonalnemu obniżeniu w sytuacji wcześniejszej spłaty, czy też jest to koszt niedotyczący okresu obowiązywania umowy? Dziś w tej sprawie rozstrzygnie Sąd Najwyższy. Pytanie do Izby Cywilnej SN w lipcu ubiegłego roku skierował Sąd Okręgowy w Szczecinie.

"Z uwagi na brak tego rodzaju spraw rozstrzyganych dotychczas przez sądy powszechne kwestia ta ma doniosłe znaczenie dla praktyki orzeczniczej" - podkreślił sąd szczeciński we wniosku do SN.

Sąd w Szczecinie zadał pytanie, rozpatrując odwołanie banku od wyroku I instancji nakazującego zwrot na rzecz powodów części prowizji. Podkreślił w związku z tym, że odpowiedź SN na przedstawione pytanie jest niezbędna dla rozstrzygnięcia sprawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zdolność kredytowa Polaków runęła. Nowy program rządu pomoże? "To zagadka"

Wcześniejsza spłata hipoteki a zwrot części prowizji

Jak informowała PAP pod koniec grudnia, chodzi o interpretację przepisu ustawy o kredycie hipotecznym oraz nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami mówiącego, że "w przypadku spłaty całości kredytu hipotecznego przed terminem określonym w umowie o kredyt hipoteczny całkowity koszt kredytu hipotecznego ulega obniżeniu o odsetki i inne koszty kredytu hipotecznego przypadające za okres, o który skrócono obowiązywanie tej umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą".

W uzasadnieniu do wniosku sądu szczecińskiego, do którego dotarła PAP, napisano, że z przepisu wynika podział kosztów kredytu na te o charakterze okresowym i te o charakterze jednorazowym - "przy czym proporcjonalnemu obniżeniu podlegają tylko te koszty, które mają charakter okresowy". "A zatem te (koszty), których spłata została rozłożona w czasie lub ich wysokość uzależniona jest od okresu, na jaki zawarto umowę kredytową" - dodano.

Jednak - jak podkreślił sąd zadający pytanie - rozpatrywany przepis ma "za zadanie ochronę konsumenta, tak aby nie musiał ponosić odpowiednich kosztów, które przypadają na okres umowy, przed którym kredyt został spłacony".

Dlatego z podziałem kosztów kredytu na okresowe i jednorazowe, jak ocenił ten sąd, wiąże się pewne ryzyko, gdyż "kredytodawca mógłby próbować ograniczyć do minimum koszty zależne od okresu obowiązywania umowy, obciążając kredytobiorcę będącego konsumentem wyższymi jednorazowymi kosztami z tytułu zawarcia umowy - np. w postaci opłat przygotowawczych i prowizji - płatnymi w chwili jej zawarcia".

"Skuteczność prawa konsumenta do obniżki całkowitego kosztu kredytu byłaby więc osłabiona, gdyby obniżenie kredytu mogło ograniczyć się do uwzględnienia jedynie kosztów przedstawionych przez kredytodawcę jako zależne od okresu obowiązywania umowy, powszechnie zaś wiadomym jest, że wysokości i podział kosztów określana jest jednostronnie przez podmiot udzielający kredytu" - argumentuje szczeciński sąd.

Kazus kredytów konsumenckich i wyrok TSUE

Za proporcjonalnym obniżeniem również prowizji w takich przypadkach zdaniem sądu pytającego przemawia także przyjęta już interpretacja analogicznego przepisu z ustawy o kredycie konsumenckim. Tamten problem został rozstrzygnięty po zapadłym we wrześniu 2019 r. orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Wynikało z niego m.in., że w przypadku wcześniejszej spłaty pożyczki konsumenckiej, bank musi oddać wszystkie jej proporcjonalnie obniżone koszty, w tym rozliczyć się z prowizji i opłaty przygotowawczej.

Tamto rozstrzygnięcie TSUE - jak zwrócił jednak uwagę szczeciński sąd - oparte było o inną dyrektywę europejską, dotyczącą umów o kredyt konsumencki, a nie o dyrektywę dotyczącą konsumenckich umów o kredyt związany z nieruchomościami. Także w Polsce spraw tych dotyczą dwie różne ustawy.

Ponadto - jak przytoczył szczeciński sąd - w sprawach odnoszących się do prowizji przy kredytach hipotecznych przedstawiciele banków wskazywali, że niektóre koszty - takie jak prowizja, czy koszt operatu (wyceny nieruchomości sporządzona przez rzeczoznawcę majątkowego - przyp. red.) - są niezależne od okresu, na jaki udzielono kredytu, zaś zależą od innych czynników, w tym od kwoty kredytu i wartości nieruchomości. Dlatego - w myśl tej interpretacji - nie powinny one polegać zwrotowi niezależnie od momentu spłaty kredytu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(23)
ERYK ANTYKLER...
rok temu
BANK, to TWÓJ WRÓG.
franco
rok temu
a czy niedozwolona prawem klauzula może się znaleźć w umowie banku z klientem?
SENIOR.
rok temu
Kiedy banki zwrócą klientom odsetki za konta oszczędnościowe na których odkładali całe życie oszczędności a teraz nie stać ich na nowe wpłaty i oprocentowanie ich kont wynosi 0.05 proc,a w reklamie oferują 8 proc.Gdzie jest rzecznik finansowy?
Matka
rok temu
Gdzie trafia te pieniądze złodzieje. Młode małżeństwo wzięło kredyt w wysokości 2200 dziś ma dwoje dzieci i kredyt 4100 z czego to płacić ?? Znów emigracja
Helka
rok temu
Lichwa zawsze górą
...
Następna strona