Popularny analityk, Benjamin Cowen, oznajmił swoim ponad 800 tys. subskrybentom na YouTube, że w sytuacji, gdy król wśród metali szlachetnych będzie dalej dobrze sobie radził, największa z kryptowalut pod względem kapitalizacji rynkowej może doświadczać dłuższej korekty.
- Wybicie złota może źle wróżyć Bitcoinowi, według prognozy przedstawionej przez Benjamina Cowena
- Wspomniany analityk odwołał się do danych historycznych, wskazując na pewne zależności w ruchach obu wspomnianych „zasobów inwestycyjnych”
- Tymczasem największa z kryptowalut handluje w okolicy 62 tys. dol. za monetę, dalej notując spadki
- Więcej podobnych i ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Złoto sygnalizuje koniec rajdu na Bitcoinie?
W jednej z najnowszych analiz opublikowanych na YouTube znany analityk Benjamin Cowen podzielił się dość niedźwiedzimi prognozami względem największej kryptowaluty. Zasugerował on, iż w przypadku, gdy złoto będzie dalej dobrze sobie radziło, BTC może doświadczać dalszej korekty cenowej.
Odwołując się do historycznych danych, wspomniany ekspert zauważył, że wybicie złota w 2019 r. było lokalnym szczytem dla Bitcoina. Obok dodał, iż BTC doświadczył wzrostów rok później, jednak król wśród metali szlachetnych zaczął zyskiwać dokładnie wtedy, gdy Bitcoin w parze do dolara amerykańskiego znalazł się na lokalnym szczycie.
„Jeśli złoto będzie nadal dobrze sobie radziło, może to oznaczać, że BTC faktycznie spadnie po konsolidacji poniżej 8-tygodniowej średniej kroczącej” – podkreślił Benjamin Cowen.
Spojrzenie na altcoiny
Obok wspomniany analityk zauważył, iż załamanie pary ETH/BTC również zostało skorelowane ze szczytami na Bitcoinie. W poprzednim cyklu wyznaczyło ono szczyt dla BTC/USD przed większą korektą cenową.
Kolejną oznaką osiągnięcia górnego pułapu byłoby wykrwawianie się altcoinów, zdaniem Benjamina Cowena. Według przedstawionych przez niego spostrzeżeń, tym razem jeszcze się to nie wydarzyło.
„Kiedy [altcoiny] załamały się [w ostatnim cyklu], oznaczało to lokalny szczyt dla Bitcoina. A BTC wciąż miał całkiem niezłe wzrosty, gdy altcoiny krwawiły w stosunku do niego. To jeszcze się nie wydarzyło” – zaznaczył Benjamin Cowen.
Oczywiście nie jest jasne, do jakich poziomów kurs BTC się załamie. Zdaniem cytowanego analityka mogą być to okolice 56 tys. dol. Tymczasem inny popularny ekspert – Peter Brandt – wskazał na poziom 30 tys. dol., jako możliwy do zobaczenia w nadchodzącym czasie – w tym przypadku korekta cenowa wyniosłaby około 50%. W chwili pisania tego tekstu największa z kryptowalut handluje w okolicy 62 tys. dol. Oznacza to, iż od swojego rekordu wszech czasów ustanowionego w marcu br. w okolicy 73,7 tys. dol., potaniała o blisko 16%. W zakresie 7-dniowym cena Bitcoina zmalała o ponad 5%.
Tymczasem za uncję złota trzeba obecnie zapłacić około 2 341 dol. Przy aktualnych poziomach znajduje się ono nieco poniżej swojego ATH, odnotowanego 12 kwietnia br. w pobliżu 2 395 dol., według danych pochodzących od BullionVault.
Długoterminowe prognozy dla BTC
Mimo potencjalnych krótkoterminowych spadków, które zagrażają Bitcoinowi, większość długoterminowych prognoz dla największej z kryptowalut pozostaje optymistyczna. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów ankietowanych przez Findera, średnia najwyższa prognoza dla BTC na koniec 2024 r. to około 121 764 dol.
Z kolei według autora bestsellera „Bogaty ojciec, biedny ojciec” – Roberta Kiyosaki’ego – Bitcoin ma szansę do osiągnięcia poziomu 100 tys. dol. za monetę jeszcze do września tego r. To by oznaczało, iż każda obecna korekta stanowi okazję do akumulacji tej wirtualnej waluty.
Autor poleca również:
- Bitcoin (BTC) stoi na skraju krzyża śmierci, ostrzega znany analityk
- Ile Bitcoinów (BTC) trzyma obecnie Tesla? Firma ujawnia najnowsze dane
- Tyle lat założyciel Binance może spędzić w więzieniu, według Departamentu Sprawiedliwości USA
- Standard Chartered wskazuje, ile będzie kosztował Bitcoin (BTC) i Ethereum (ETH) na koniec 2024 r.
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |