SEC twierdzi, że Ripple wiedziało, że sprzedaż XRP może być nielegalna

Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd twierdzi, że Brad Garlinghouse i Chris Larsen, faktycznie zdawali sobie sprawę, jakoby oferowanie XRP mogło naruszać federalne przepisy dotyczące papierów wartościowych.

Kluczowy argument Ripple opiera się na założeniu, że SEC nie powiadomiła firmy o domniemanym naruszeniu przepisów dotyczących papierów wartościowych. SEC twierdzi, że nie miała takiego obowiązku i że Ripple mogło skorzystać z wielu przesłanek, które mogły potwierdzać niezgodność z prawem określonych działań, które prowadziła firma.

SEC zaznaczyła, że kwestie regulacji finansowych w USA są prowadzone przez wiele agencji i departamentów, których jurysdykcja czasami się pokrywała: „regulacje FinCEN z 2015 r. dotyczące kwestii usług pieniężnych nie nałożyły na SEC żadnego obowiązku przypomnienia Ripple o jej zobowiązaniach do przestrzegania przepisów dotyczących papierów wartościowych.”.

SEC twierdzi, że Ripple miało możliwość zapoznania się z przepisami dotyczącymi papierów wartościowych

Komisja podkreśla, że ​​przez te wszystkie lata egzekwowała przepisy dotyczące papierów wartościowych w branży kryptowalut. Zgodnie z treścią wniosku Ripple, Garlinghouse musiał przeczytać raport DAO, w którym stwierdza się, że ​​pozyskiwanie kapitału za pomocą kryptowalut podlega przepisom dotyczącym papierów wartościowych:

„[…] SEC niezaprzeczalnie egzekwowała przepisy dotyczące papierów wartościowych w przestrzeni aktywów cyfrowych, w której Ripple działało i korzystało z oficjalnych kanałów agencji, takich jak działania egzekucyjne i raport DAO (a pracownicy SEC również przekazywali opinie w pismach o niepodejmowaniu działań, wskazówkach dla personelu i przemówieniach przedstawicieli komisji).

„Niepewność regulacyjna” pod ściana?

SEC twierdzi, że Ripple nie wystąpiło z jakimkolwiek wnioskiem o potwierdzenie legalności prowadzonych przez siebie działań, zanim jeszcze komisja rozpoczęła dochodzenie w sprawie firmy w kwietniu 2018 r .:

„Firma Ripple była świadoma, że ​​mogą obowiązywać ją przepisy dotyczące papierów wartościowych. Nie podjęła żadnych kroków […] aby wyjaśnić, co jej zdaniem może być niejasne. Była to ścieżka, którą w tym czasie podejmowali inni uczestnicy rynku.”

Po uzyskaniu informacji o pozwie ze strony SEC, firma Ripple miało zastosować eufemizm „niepewności regulacyjnej”, który Garlinghouse niestrudzenie powtarzał podczas swoich licznych wywiadów.

Podczas gdy niektóre giełdy miały zwrócić się do SEC, aby dowiedzieć się, czy mogą listować XRP, organ regulacyjny nie mógł zapewnić jasności w tym względzie tylko dlatego, że nie mógł ujawnić opinii publicznej szczegółów trwającego dochodzenia.

Termin, jaki Ripple otrzymało na ustosunkowanie się do przedstawionej argumentacji SEC, to 13 maja.

Może Cię zainteresować:

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze