Czwartek przynosi wyraźne osłabienie złotego. Względem polskiej waluty zyskują zarówno euro, jak i dolar.
O 1,4 gr, czyli 0,31 proc. w górę idą w czwartek rano w górę notowania euro. Za wspólnotową walutę płaci się już 4,5285 zł, czyli najwięcej od początku miesiąca. Drożeje także dolar. Kurs amerykańskiej waluty wynosi 3,8308 zł, czyli 0,21 proc. więcej niż wczoraj. Względem głównych walut tracą dziś też inne waluty z naszego koszyka.
W kontekście Polski warto dodać, że wczoraj Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na utrzymanie stóp na niezmienionym poziomie. Było to zgodne z oczekiwaniami analityków, jednak nie brakowało opinii, że być może Rada da wyraźniejszy sygnał dotyczący przyszłych podwyżek. Taki jednak w komunikacie się nie znalazł, stanowisko Rady było bliźniaczo podobne do tego z sierpnia.
ReklamaGwoździem czwartkowego programu będzie decyzja Europejskiego Banku Centralnego (o 13:45) oraz zwyczajowa konferencja prasowa szefowej EBC (jak zwykle o 14:30). Rynek nie oczekuje zmiany polityki pieniężnej w eurolandzie, ale Christine Lagarde może zmierzyć się z niewygodnymi pytaniami o sensowność trzymania zerowych stóp procentowych przy inflacji HICP o połowę przekraczającej cel EBC.
W gronie innych głównych walut także widoczna była siła względem złotego. Frank szwajcarski drożał aż o 0,42 proc. do 4,1639 zł. Za funta trzeba było zapłacić 0,29 proc. więcej, czyli 5,2804 zł.
AT