Kup subskrypcję
Zaloguj się

Koniec tanich zakupów z Chin. Nadchodzą zmiany dotyczące podatku VAT

Zbliża się koniec ery tanich przesyłek z chińskich serwisów zakupowych. Już 1 lipca w Polsce i całej UE import towarów o wartości do 22 euro nie będzie zwolniony z podatku VAT. To jedno z rozwiązań zwartych w tzw. pakiecie e-commerce - na wejście w życie polskiej ustawy go wprowadzającej cały czas czekamy.

Bardzo atrakcyjne ceny i często nietypowe produkty przyciągają do AliExpress klientów także z Polski, którzy są gotowymi czekać tygodniami na zamówienia przesyłane z Państwa Środka.
Bardzo atrakcyjne ceny i często nietypowe produkty przyciągają do AliExpress klientów także z Polski, którzy są gotowymi czekać tygodniami na zamówienia przesyłane z Państwa Środka. | Foto: ARKADIUSZ ZIOLEK / East News

W ramach pakietu e-commerce zniesione zostaną zwolnienia z VAT dla importu towarów w tzw. małych przesyłkach o wartości do 22 euro we wszystkich krajach członkowskich UE. Dodatkowo platformy sprzedające w internecie zostaną obarczone obowiązkiem poboru i zapłaty VAT od określonych transakcji realizowanych za ich pośrednictwem.

Polacy pokochali zakupy na chińskich platformach

Dla kupujących te zmiany oznaczają, że zakupy internetowe robione poza Unią Europejską - czyli najczęściej w Chinach - będą droższe. A to właśnie kupowanie na takich platformach jak AliExpress stało się w ostatnich latach bardzo popularne. Atrakcyjne ceny i często nietypowe produkty przyciągają wielu klientów także z Polski, którzy są gotowi czekać tygodniami na zamówienia przesyłane z Państwa Środka (niedawno czas wysyłki części przesyłek został skrócony).

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Z Chin do Polski trafia już ponad 10 mln przesyłek rocznie, a według raportu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego tylko od 35 proc. zakupów w Azji pobierany jest podatek VAT, przez co UE traci rocznie do 3,8 mld euro. Wprowadzane regulacje są próbą ograniczenia napływu paczek z nieopodatkowanymi towarami z krajów trzecich do Unii Europejskiej i uregulowania konkurencji europejskich platform z tymi chińskimi.

- Rozwiązania zawarte w pakiecie e-commerce zapewniają ułatwienia w rozliczaniu VAT od sprzedaży towarów i usług na rzecz konsumentów w innych państwach członkowskich UE. Na dodatek z pewnością poprawią konkurencyjność unijnych, jak i polskich przedsiębiorców względem tych spoza UE- mówił w kwietniu minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński.

- Jak większość unijnych regulacji gospodarczych, także i pakiet VAT dla e-commerce ma za zadanie stworzyć ochronną barierę dla firm spoza Europy, a pobudzić rynek wewnętrzny, co w zamyśle ma przysłużyć polskim przedsiębiorcom. Faktem jednak jest, że część z nich sprowadza tanie produkty z Chin i potem sprzedaje je na polskim rynku, dlatego ich ten wprowadzony VAT szczególnie zaboli - mówi Artur Halik, Head of Sales platformy sklepów internetowych Shoper.

Halik zwraca uwagę, że coraz więcej produktów wysyłana jest do klienta końcowego z różnych centrów logistycznych z Europy, nie tylko bezpośrednio z Chin, więc niekoniecznie na wszystkie zakupy zostanie nałożona danina. Tak działa np. AliExpress, który ma centrum logistyczne w Holandii.

- Wiele wskazuje jednak na to, że czeka nas wzrost cen towarów kupowanych poza UE i być może także kosztów obsługi logistycznej, jeśli np. firmy kurierskie zyskają w związku z nakładaniem VAT-u więcej obowiązków do wypełnienia - dodaje ekspert.

Regulacje zwarte w pakiecie e-commerce zakładają także rozszerzenie zakresu transakcji, które dla celów VAT mogą zostać rozliczone za pomocą uproszczonej procedury One Stop Shop. Przewiduje ona jednolity dla wszystkich państw członkowskich próg obrotu, do którego możliwe będzie rozliczanie VAT w państwie dostawcy i według obowiązującej w nim stawki.

Zmiany dotyczące rejestracji VAT przez sklepy internetowe

Po 1 lipca firmy dokonujące sprzedaży w systemie wysyłkowym do klientów z krajów UE zyskają wybór. Po przekroczeniu progu sprzedaży wynoszącego 10 tys. euro, będą one mogły zarejestrować się dla celów VAT w kraju, gdzie znajdują się ich konsumenci albo skorzystać z procedury OSS.

W przypadku wyboru OSS rejestracja VAT w krajach sprzedaży nie będzie już konieczna. Procedura ta umożliwi bowiem łączne raportowanie wszystkich transakcji wysyłkowych, dokonanych w UE w ramach jednej deklaracji VAT. Tym samym stworzy sprzedawcom internetowym atrakcyjną możliwość wkroczenia ze swoimi towarami na inne rynki unijne przy spełnieniu mniejszej liczby formalności niż obecnie.

- Co prawda polskie sklepy internetowe sprzedają za granicę, ale wciąż nie na takim poziomie, jakiego byśmy wszyscy sobie tego życzyli. Jak podają raporty rządowe, zaledwie 4 proc. polskich firm prowadzi sprzedaż internetową produktów i usług do innych krajów, przy średniej unijnej na poziomie 7 proc. - przewiduje Artur Halik.

1 lipca to data graniczna dla pakietu e-commerce

Pakiet e-commerce ma obowiązywać w Polsce od 1 lipca, ale ustawa go wprowadzająca nie wyszła cały czas z parlamentu. Sejm uchwalił ją w drugiej połowie maja, a w minioną środę zajmowały się nią senackie komisje. Projektem musi jeszcze się zająć Senat na posiedzeniu plenarnym. W przypadku zgłoszenia poprawek w izbie wyższej dokument ponownie trafi do Sejmu, a dopiero potem na biurko prezydenta Andrzeja Dudy.

Jak pisał niedawno "Dziennik Gazeta Prawna", kraj, który nie zdąży wdrożyć pakietu e-commerce do 1 lipca, musi liczyć się z postępowaniem naruszeniowym, które może zakończyć się skargą do Trybunału Sprawiedliwości UE.