Zerkając na to, co mówi się na rynku przed jutrzejszym posiedzeniem Rezerwy Federalnej można natknąć się też na komentarze idące w tą stronę, że decydenci będą obawiać się nazbyt nerwowej reakcji rynków na swoje decyzje, dlatego też nie będą chcieli “nadmiernie” ryzykować. Myślę, że to duży błąd. Kluczowa dla każdego banku centralnego jest wiarygodność, a tą buduje się w oparciu o przewidywalność, na którą składa się właściwa komunikacja z rynkami dająca im czas na dostosowanie się do zmian, które same w sobie nie powinny być dynamiczne.
Kurs funta spada. Fed zakładnikiem rynków?
Decydenci powinni działać rozważnie, a zatem powoli i bez nadmiernego pośpiechu. Działać, a nie zwlekać, bo to później może sie na nich zemścić. Tym samym nadmiernym ryzykiem dla FED może być teraz tkwienie w “ultra-gołębiej” retoryce bez otwierania sobie furtek do potencjalnych zmian za kilka miesięcy.
Funt, który rano oscylował ponad poziomem 1,41, teraz schodzi poniżej 1,4090. Teoretycznie decyzje rządu ws. opóźnienia ostatniego etapu odmrażania brytyjskiej gospodarki są powinny być już uwzględnione w cenach, to jednak elementem ryzyka dla funta mogą być przepychanki wokół ustaleń polityków co do przyszłości Irlandii Północnej. W układzie GBPUSD kluczowe karty może jednak rozdawać dolar.
Jeżeli rynki będą zaskoczone jutrzejszym przekazem FED, to perspektywa połamania linii trendu wzrostowego rysowanej od września ub.r. jest dość duża. Przebiega ona obecnie przy 1,4050. Wtedy kolejne wsparcia można umiejscowić przy 1,40 i 1,39.
Kurs EUR/USD – fałszywe wybicie 1,2130?
Kurs EURUSD naruszył dzisiaj opór przy 1,2130 pomimo kolejnych “gołębich” wypowiedzi przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego, którzy zdają się być zgodni, co do tego, że dyskusja nt. zmian w polityce monetarnej jest na obecną chwilę zasadna. Tyle, że biorąc pod uwagę odczyty inflacji i jej perspektywy, decydenci w Europie mają na razie taki komfort. Tego nie ma już FED, który pomału zaczyna balansować na granicy własnej wiarygodności.
Jutrzejsze posiedzenie Rezerwy Federalnej staje się, zatem kluczowe dla rynków, a te zdaja się tego nie doceniać. Tym samym pole do zaskoczenia robi się duże. Jeżeli EURUSD wykonał dzisiaj fałszywe wybicie ponad 1,2130, to jeszcze dzisiaj wieczorem powinniśmy zjechać poniżej 1,21, potwierdzając tym samym cel na kolejne dni w postaci testowania okolic wokół 1,2050 i ich potencjalnego silnego wybicia dołem.
Autor poleca również:
- Notowania ropy naftowej rozpoczęły kolejny ruch wzrostowy
- FTSE100 osiągnął wczoraj najwyższy poziom od ponad roku – komentarz CMC Markets
- Rynek złota i nerwowe wyczekiwanie na Rezerwę Federalną
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
| Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
