Wtorkowa sesja przyniosła dalsze umacnianie się dolara, choć zmiany nie były znaczące. Nawet istotne dane z amerykańskiej gospodarki nie specjalnie wpływały na notowania, co pokazuje, że rynki z dużą uwagą oczekują jutrzejszego komunikatu po posiedzeniu FED. Spokój widać także na rynku długu czy akcji. Szczególnie giełdy mogą być dobrym barometrem mówiącym o tym, że rynki nie obawiają się raczej nagłego umocnienia dolara. Wynikałoby z tego, że bazowym scenariuszem jest dość neutralny komunikat FED z zostawieniem sobie otwartej furtki na kolejne posiedzenia.
- Słabe odczyty majowej sprzedaży detalicznej w USA
- Lepsze dane z brytyjskiego rynku pracy
- Kurs ropy znacznie powyżej 70 USD za baryłkę
- Więcej podobnych i ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Przed posiedzeniem FED obserwujemy umocnienia amerykańskiej waluty. Na GBP/USD cena schodzi coraz bliżej linii trendu wzrostowego. Jeżeli FED nie zaskoczy, technika mogłaby pokryć się z fundamentami, wtedy kurs mógłby odbić.
Kabel przy linii trendu
Funt nieznacznie traci ostatnio przez odroczenie odmrażania gospodarki o 4 tygodnie. Mówiło się o tym jednak od dawna, więc wydaje się, że nie jest to nic zaskakującego i całe ostatnie spadki można podciągnąć pod dyskontowane tego faktu.
Zobacz także: Prognozy EBC: poprawa wzrostu i niska inflacja. EUR/USD spadnie do 1,15
Ropa coraz wyżej
Dobrym barometrem nastrojów obok rynków akcyjnych pozostaje także ropa naftowa. Po jej notowaniach widać, że umocnienie dolara nie jest zbyt duże, a nastroje związane z wychodzeniem z pandemii spore, skoro ropa osiąga kolejne maksima. Od kilku dni kurs oscyluje bezpiecznie powyżej 70 dolarów za baryłkę. Popyt nie miał też większych problemów z pokonaniem poprzedniego szczytu z 8 marca. Oczywiście dynamika zwyżki nie jest już taka jak jeszcze w zeszłym roku, ale mamy stabilny wzrost kursu.
Skąd bierze się taka siła surowca nawet pomimo umocnienia dolara? Wydaje się, że rynek oczekuje udanych wakacji, przynajmniej w świecie zachodnim. To z kolei oznacza podróże i wzrost zapotrzebowania na paliwa. Tu kluczowe mogą być kolejne odczyty o zapasach paliw w USA. Jeżeli niski poziom zakażeń się utrzyma, to w końcu dane powinny pozytywniej zaskoczyć.
Autor poleca również:
- NFP: Stabilny rynek pracy w USA. Bezrobocie najniższe od 14 miesięcy
- Funt będzie spadał wobec dolara australijskiego – uważa TD Securities
- Chiny wykorzystują słabość dolara. Władze nieufne wobec siły juana
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |