Kup subskrypcję
Zaloguj się

Nieoficjalnie: współtwórczyni Amber Gold jest już na wolności

Katarzyna P., oskarżona w aferze Amber Gold, opuściła areszt – informuje nieoficjalnie dziennikarz RMF FM. Chwilę wcześniej stacja podała, że oskarżona i skazana w 2019 r. kobieta może wyjść z aresztu. Taką decyzję podjął wczoraj Sąd Apelacyjny w Gdańsku – informował nieoficjalnie RMF FM.

Afera Amber Gold wybuchła w 2012 r., ale sama firma działała od 2009 r. Proces oskarżonych - Marcina P. i Katarzyny P. - ruszył wiosną 2016 r.
Afera Amber Gold wybuchła w 2012 r., ale sama firma działała od 2009 r. Proces oskarżonych - Marcina P. i Katarzyny P. - ruszył wiosną 2016 r. | Foto: Wojciech Strozyk/REPORTER / East News

"Rzecznik Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, sędzia Roman Kowalkowski, potwierdza moje ustalenia: sąd uchylił tymczasowe aresztowanie. Katarzyna P. ma m. in. dozór policyjny (trzy razy w tygodniu) i zakaz opuszczania kraju" – przekazał dziennikarz RMF FM Kuba Kaługa.

Wśród zastosowanych środków ma być też zakaz kontaktowania się z Marcinem P. i świadkami w sprawie Amber Gold – jak informuje stacja.

RMF FM przypomina, że wcześniej sąd zgadzał się na wyjście Katarzyny P. z aresztu, ale za poręczeniem majątkowym w wysokości 5 mln zł. Tym razem, jak nieoficjalnie dowiedziała się stacja, sąd tzw. kaucji nie orzekł.

Katarzyna P. skazana na 12 i pół roku więzienia

Proces w sprawie największej afery finansowej ostatnich lat ruszył w marcu 2016 r. Przed sądem stanęli: Marcin P. i Katarzyna P. Straty w aferze Amber Gold poniosło prawie 18 tys. osób. Ich wartość oszacowano na ok. 851 mln zł.

W październiku 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Marcina P. na łączną karę 15 lat więzienia, a Katarzynę P. na 12 i pół roku więzienia. Poza tym orzekł wobec obojga zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na okres 10 lat, kary grzywny – 159 tys. zł i 135 tys. zł oraz obowiązek naprawienia szkody. Do orzeczonych kar więzienia obojgu oskarżonym sąd zaliczył ich kilkuletnie areszty.

Zobacz też: Afera Amber Gold. Kalendarium sprawy

Rok później – w październiku 2020 r. – Prokuratura Okręgowa złożyła apelację od wyroku gdańskiego Sądu Okręgowego w sprawie Marcina P. i jego żony, uzasadniając ją "rażącą niewspółmiernością kary i żądaniem surowszych sankcji". Od wyroku odwołali się też twórcy Amber Gold.

[Artykuł zaktualizowany]