Kup subskrypcję
Zaloguj się

Dostawcy Apple i Tesli w Chinach wstrzymują produkcję

Ograniczenia w dostępie do energii elektrycznej wymuszają przerwy w produkcji komponentów w chińskich fabrykach. Cierpią na tym światowi giganci z Apple i Teslą na czele.

Chiny ograniczają dostawy energii, ponieważ kolosalnie wzrosły koszty jej produkowania, ze względu na bardzo duży wzrost cen gazu i węgla
Chiny ograniczają dostawy energii, ponieważ kolosalnie wzrosły koszty jej produkowania, ze względu na bardzo duży wzrost cen gazu i węgla | Foto: Budrul Chukrut/SOPA Images/LightRocket / Getty Images

Szybki wzrost cen paliw, czy też jego braki na stacjach w Wielkiej Brytanii, a także kryzys energetyczny w Europie to wszystko bolesne powikłania gospodarcze po pandemii koronawirusa, która często ograniczyła potencjał produkcyjny w niektórych branżach.

Z kolei po zdjęciu lockdownów popyt na całym świecie wybuchł ze zdwojoną energią, co przy ograniczonej podaży oznacza albo szybkie wzrosty cen, albo brak towarów w sklepach. Niestety nic nie wskazuje na to, aby problemy tego typu miały wkrótce zniknąć. Wręcz przeciwnie – mogą pojawić się kolejne.

Z Chin nadeszły informacje, że firmy, które są istotne w łańcuchach dostawców np. dla Apple, czy Tesli wstrzymują produkcję, ze względu na wprowadzone ograniczenia w dostępie do energii elektrycznej. Mamy więc ciekawy przykład, w którym jeden kryzys podażowy w danej branży wywołuje kolejny, w innej branży.

Zobacz też: RPP szykuje się na 2022 r. Jest gotowa poszerzyć swój arsenał, a inflacja ma zacząć spadać

Nikkei Asia donosi, że produkcję na tydzień wstrzymała Eson Precision Engineering należąca do grupy Foxconn, która jest największym producentem iPhone’ów na świecie. Przyczyna przerwy to wstrzymanie dostaw energii dla odbiorców przemysłowych w mieście Kunshan. Podobne zakłócenia, z tego samego powodu raportują inni dostawcy Apple: Concraft Holding i Unimicron Technology.

Chiny ograniczają dostawy energii, ponieważ kolosalnie wzrosły koszty jej produkowania, ze względu na bardzo duży wzrost cen gazu i węgla.