REKLAMA
DEBATA MISTRZÓW

Rosjanie odsłaniają rezerwy: euro, złoto, juany...

Maciej Kalwasiński2022-01-12 13:00analityk Bankier.pl
publikacja
2022-01-12 13:00

Bank centralny Rosji opublikował strukturę swoich aktywów rezerwowych. Na znaczeniu zyskały euro i juany, tracił natomiast dolar. Prominentną rolę odgrywało złoto.

Rosjanie odsłaniają rezerwy: euro, złoto, juany...
Rosjanie odsłaniają rezerwy: euro, złoto, juany...
fot. Sergei Bobylev / / FORUM

W połowie ubiegłego roku Rosja miała aktywa rezerwowe o wartości ponad 585 mld dol., o przeszło 24 mld dol. więcej niż rok wcześniej - podał tamtejszy bank centralny.

Blisko jedną trzecią stanowiły aktywa denominowane w euro, ponad 20 proc. - złoto, przeszło 16 proc. - aktywa dolarowe, ponad 13 proc. - juanowe, a 6,5 proc. - denominowane w brytyjskich funtach. Za 10 proc. odpowiadały inne waluty.

Struktura aktywów rezerwowych jest dość nietypowa i ilustruje pozycję polityczną Rosji. Moskwa ogranicza inwestycje w amerykańską walutę i dość mocno - w porównaniu do innych państw - stawia na walutę chińską. W rosyjskim skarbcu znajdują się juanowe papiery wartościowe wyceniane na blisko 80 mld dol., czyli ok. jedną czwartą aktywów rezerwowych denominowanych w renminbi zgromadzonych przez wszystkie banki centralne.

Kraje, które nie są emitentami głównych walut rezerwowych (USD, EUR), rzadko utrzymują wysoki udział złota w swoich rezerwach, stawiając na bardziej płynne aktywa, po które można szybko sięgnąć w razie potrzeby, np. konieczności interwencji na rynku walutowym. Tymczasem Rosja jest oficjalnie 5. największym na świecie posiadaczem "królewskiego metalu" - w jej skarbcu znajduje się oficjalnie blisko 2300 ton, wycenianych na ok. 130 mld dol., czyli jedną piątą aktywów rezerwowych. Dla porównania Państwo Środka chwali się co prawda niewiele mniejszymi zasobami (niecałe 2000 ton), ale w jego przypadku stanowią one raptem 3,5 proc. rezerw.

Druga połowa 2020 r. i pierwsza część 2021 r. nie przyniosły jednak wyraźnego pogłębienia 2 z 3 wspomnianych trendów: udział złota nieznacznie spadł, natomiast aktywów juanowych wzrósł, ale wyraźnie mniej niż euro czy "innych walut" i pozostawał niższy niż trzy lata wcześniej. Rosjanie po raz kolejny istotnie zredukowali za to rezerwy gromadzone w dolarach.

Bankier.pl na podstawie danych banku centralnego Rosji

Na aktywach denominowanych w dolarach amerykańskim, kanadyjskim i australijskim Rosjanie nieco zarobili, natomiast nieco stracili na inwestycji w funty i jeny. Największą stratę przyniosły euro (ponad 0,5 proc.), a największy zysk - juany (przeszło 2 proc.) - podaje bank centralny.

Na koniec listopada ubiegłego roku wartość aktywów rezerwowych Rosji była wyceniana na ponad 620 mld dol. - informuje bank.

Źródło:
Tematy
Oferta na Wygodny Kredyt Gotówkowy od Santander Bank Polska | RRSO 11,22%

Oferta na Wygodny Kredyt Gotówkowy od Santander Bank Polska | RRSO 11,22%

Komentarze (28)

dodaj komentarz
next3
Rosja średnio raz na 10 lat trwoni swoje rezerwy. To trwa od stuleci. Przed rewolucją był to najbogatszy kraj na świecie...A teraz co? W Moskwie luksus, a dalej sławojki, błoto i alkoholizm. Marzenie kaczego reżimu :-)
demeryt_69
Rosja przed rewolucją była najbogatszym krajem na świecie? To skąd się wziął taki pomysł, żeby robić rewolucję? Z głupoty czy z dobrobytu?

Te 'forum' śmieszy, tumani, przestrasza!

zenonn
Bogata była familia Romanowów władająca Rosją 3 wieki.
Rosja nie załapała się nawet na listę krajów z najwyższym PKB/głowę w 1913.
Wojna światowa przyniosła jej ogromne straty.
next3 odpowiada demeryt_69
Myślałem, że kierownik pisiej farmy trolli jest bardziej rozgarnięty. Cytat (źródła poszukaj sobie sam ) "Najwięcej złota carska Rosja posiadała w 1894 roku – wtedy w jej skarbcach znajdowały się zapasy o wartości 800 milionów ówczesnych rubli. Tak duże rezerwy pozwoliły Ministerstwu Finansów na wprowadzenie w 1897 roku standardu Myślałem, że kierownik pisiej farmy trolli jest bardziej rozgarnięty. Cytat (źródła poszukaj sobie sam ) "Najwięcej złota carska Rosja posiadała w 1894 roku – wtedy w jej skarbcach znajdowały się zapasy o wartości 800 milionów ówczesnych rubli. Tak duże rezerwy pozwoliły Ministerstwu Finansów na wprowadzenie w 1897 roku standardu złota, czyli systemu, w którym każdej jednostce monetarnej odpowiadała określona z góry ilość żółtego kruszcu. Chociaż w kolejnych latach złoto zaczęło powoli znikać z rosyjskich skarbców, aż do 1914 roku Cesarstwo Rosyjskie utrzymało się na pozycji właściciela największych rezerw na świecie. Niedługo przed początkiem I wojny światowej ważyły one ok. 1400 t.
nasch_tschalnik odpowiada demeryt_69
Poziom życia, jaki osiągali w przedrewolucyjnej Rosji ludzie wykształceni, jest nieosiągalny dziś nie tylko w Polsce, ale w dużej części Europy. Poczytaj biografie Jasienicy, Brzechwy, itp., a dowiesz się, że posiadanie domu (kamienicy) w mieście i daczy pod miastem dla przeciętnego inteligenta nie było żadnym problemem w carskiej Poziom życia, jaki osiągali w przedrewolucyjnej Rosji ludzie wykształceni, jest nieosiągalny dziś nie tylko w Polsce, ale w dużej części Europy. Poczytaj biografie Jasienicy, Brzechwy, itp., a dowiesz się, że posiadanie domu (kamienicy) w mieście i daczy pod miastem dla przeciętnego inteligenta nie było żadnym problemem w carskiej Rosji. Carski rubel był obok brytyjskiego funta najstabilniejszą walutą ówczesnego świata. Rosję rozłożyła wojna i przewrót populistów bolszewickich (takie ówczesne pisuary).
and00
U nich zawsze była bieda
Widzę totalne dziury w edukacji u przeciwników kaczego reżimu :-)
I jak PiS ma przegrać mając takich przeciwników?
and00 odpowiada nasch_tschalnik
Ty naprawdę uważasz ze każdy "inteligent" za cara miał kamienicę i daczę :)))
To tych inteligentów musiało być malutko, choć fakt, ci pochodzący z bogatych rodzin mogli mieć, tylko że to tak jak by napisać że teraz każdy wykształcony Polak jest bogaty i podać przykład młodego Kulczyka
nasch_tschalnik odpowiada and00
Nie żyłem w tamtych czasach, ale lubię czytać biografie. Ludziom wykształconym żyło się w carskiej Rosji bardzo dobrze. Np. Jasienica pisał, że ani on, ani jego rodzina nie mogli liczyć na taki standard życia jak za cara w II RP, a tym bardziej w PRL. Podobnie jest u Brzechwy.
demeryt_69 odpowiada nasch_tschalnik
Czyli wykształcenie dawało bogactwo? Co za piękne czasy wtedy były ... po co więc zrobili rewolucję, która zakończyła tą idyllę?

The mind boggles!
and00 odpowiada nasch_tschalnik
Brzechwa był prawnikiem z bogatej Żydowskiej rodziny, Jasienica też nie był z nizin społecznych i ekonomicznych, do tego to ludzie sukcesu
Kulczyk to może za drastycznie, ale coś w tym stylu
zaręczam ci ze przeciętny inteligent nie żył jak Brzechwa
A zwykły człowiek to nędza, podobnie jak teraz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki