WIG wymazał całość tegorocznych wzrostów. "Łapanie noży" na Mercatorze

Warszawskie indeksy wymazały całość tegorocznych wzrostów. Negatywny sentyment na rynkach pogłębił spadki w ostatniej sesji tygodnia.

Podażowy charakter sesji był niemal pewny po tym, jak finiszowały w czwartek amerykańskie indeksy oraz po potwierdzaniu nastrojów na rynku kasowym podczas sesji w Azji. W Europie w piątek dominowały ponad dwuprocentowe spadki (m.in. DAX, CAC40, FTSE250). Inwestorzy w tym tygodniu z uwagą śledzili wzrost rentowności amerykańskich obligacji, z drugiej strony coraz bardziej nasilały się obawy o ryzyko konfliktu zbrojnego na Ukrainie i jego potencjalnych skutków ekonomicznych. Nie pomagały też słabsze dane części spółek, które w USA rozpoczęły publikację wyników.

W takim otoczeniu warszawski parkiet mimo korekty w kilku ostatnich sesjach po wzrostach z pierwszej połowy miesiąca w piątek pogłębił przecenę, wymazując w przypadku WIG20 prawie cały tegoroczny dorobek, a w przypadku pozostałych głównych indeksów wszystkie ostatnie wzrosty.

Wśród najważniejszych indeksów WIG20 spadł o 1,52 proc. i w ciągu całego tygodnia oddał 4,58 proc. WIG po spadku o 1,64 proc. jest na poziomie 69 265 pkt. niżej niż podczas zamknięcia ostatniej sesji 2021 roku. Po cztery podażowe sesje z rzędu mają na swoim koncie mWIG40 (-2,09 proc.) oraz sWIG80 (-1,53 proc.). WIG140 spadł o 1,66 proc., a NCIndex po zniżce o 2,99 proc. zatrzymał się na poziomie 402,47 pkt. Obroty wyniosły 1,42 mld zł, z czego 1,14 mld dotyczyło dużych spółek.

Dzień obfitował poza tym w publikację kilku danych statystycznych i informacji od władz dotyczących walki z V falą pandemii. GUS podał odczyt produkcji przemysłowej w grudniu oraz dane z polskiego rynku pracy dotyczące przeciętnych płac, które swoim wzrostem zaskoczyły ekspertów. Silny wzrost wynagrodzeń może oznaczać materializację scenariusza tzw. efektu drugiej rundy, który prowadzi do jeszcze wyższego wzrostu cen.

Największe spadki odnotowała branża leków (-4,89 proc.), górnicza (-4,31 proc.) oraz paliw (- 3,02 proc.). Niewiele lepsze były gry (-2,98 proc.) i budownictwo (-2,40 proc.). Tylko motoryzacja (0,85 proc.) zdołała się wzbić ponad kreską z czternastu indeksów sektorowych.

Na akcjach Mercatora próba łapania „spadających noży” na razie oznacza straty. Po czwartkowych spadkach na wieść o szacowanej stracie w IV kwartale, piątek przyniósł kontynuację przeceny i spadek o 13,19 proc. W dodatku członek zarządu ds. finansowych Michał Romański poinformował o braku planów wypłaty dywidendy przez spółkę czy przeprowadzenia skupu akcji własnych. Tym samym kurs akcji jest na poziomie z czerwca 2020 roku.

Spadki na spółkach paliwowych w obliczu prognoz, które coraz śmielej przewidują cenę ropy na poziomie 100 dolarów za baryłkę w 2022 r. PKN Orlen był niżej o 3,69 proc., a Lotos o 3,42 proc. Z danych BM Reflex wynika mocna podwyżka hurtowych cen paliw, które mogą osłabić finalny efekt wchodzącej w życie od 1 lutego tymczasowej obniżki stawek VAT.  PGNiG, które również znajduje się w koszyku paliwowym, spadł o 1,36 proc.

Uzależniony od perspektyw cen miedzi KGHM został przeceniony o 4,37 proc., mimo że analitycy Goldman Sachs przewidują ceny surowca na poziomie ok. 12 000 dolarów za tonę w 2022. Póki co wśród czynników wpływających na jego ceny wymienia się ryzyko konfliktu na Ukrainie oraz m.in. tradycyjne zwolnienie chińskiej gospodarki związane przerwą podczas, której Kraj Środka świętuje Nowy Rok Księżycowy, a tym samym zmniejszenie zapotrzebowania na surowiec.

Inna górnicza spółka – JSW - straciła z wyceny 4,09 proc.

Spadkową serię kontynuuje CCC (-4,45 proc.). To już siódma sesja z rzędu, w której chętniej są sprzedawane akcje obuwniczej spółki. W ich trakcie walory zostały przecenione o blisko jedną czwartą. Spółka poinformowała o zmianie nazwy marki eObuwie na Modivo oraz o potencjalnej ofercie publicznej możliwej w 2022 lub 2023 roku.

Drugi raz w tym tygodniu poniżej psychologicznego poziomu 40 zł zamknął się kurs akcji Allegro (-3,08 proc.)

Spadki dotknęły prawie wszystkie komponenty WIG20. Niżej niż podczas czwartkowego zamknięcia znalazły się kursy aż 17 spółek. Pomiędzy 2 a 3 proc. traciły: Asseco, Santander, CD Projekt, PZU i Cyfrowy Polsat.

Wzrosty dotyczyły tylko Dino (3,55 proc.), które znalazło się w finale organizowanego przez Bankier.pl i "Puls Biznesu" plebiscytu na „Mistrza GPW”. Agencja Bloomberg poinformowała, że analityk HSBC Bulent Yurdagul podniósł rekomendację dla Dino Polska do "kupuj" z "trzymaj". Cena docelowa została ustalona na poziomie 390 zł – podał PAP w komunikacie.

Dwiema kolejnymi spółkami na zielonej wyspie wzrostów były Orange (1,02 proc.) i LPP (0,06 proc.).

W drugiej linii zdecydowanie na minus wyróżnił się kurs Mabionu (-9,47 proc.). Od początku roku kurs jest już niżej o blisko 20 proc. Jeszcze większe spadki zaliczył amerykański Novavax, z którym polska spółka ma umowę dot. produkcji szczepionki. W ciągu ostatniego miesiąca jego akcje potaniały o ponad 50 proc.  

Wytrwale sekundował mu inny przedstawiciel z branży – lubelski Biomed (-3,88 proc.). Tym samym spadki wymazały większość wzrostów z końca grudnia. Do tandemu dołączyła też Celon Pharma (2,99 proc.)

Wśród mniejszych banków to kurs Millenium (-6,73 proc.) doświadczył największej przeceny, ale reszta z koszyka średnich spółek o jeszcze większym w nim udziale również poddała się podaży. mBank stracił 1,85 proc., Alior był niżej o 1,04 proc., a ING o 1,66 proc.

Kurs akcji Pepco (-2,30 proc.) po kolejnej przecenie zbliżył się do ceny emisyjnej, która wynosiła 40 zł.

Piątek był też kolejnym dniem spadków producenta gier mobilnych Ten Square Games (-6,56 proc.) po tym, jak założyciele i akcjonariusze ogłosili kolejną sprzedaż akcji w procedurze ABB. Co ciekawe piątkowe zamknięcie ceny jest niższe niż cena z ogłoszonej transakcji (315 zł) i najniżej od marca 2020 r.

Enea złożyła wniosek o objęcie akcji nowej emisji przez Skarb Państwa, ale kurs mimo walki popytu o pokonanie poziomu 8 zł zamknął się o 1,63 proc. niżej niż w czwartek.

O ponad 4,86 proc. zdrożały akcje Rafako po tym, jak spółka poinformowała o podpisaniu „protokołu uzgodnień” z amerykańskim Westinghouse Electric Company w sprawie wsparcia Amerykanów w ubieganiu się o możliwość budowy elektrowni jądrowych na terenie krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

Najniżej od ponad roku są akcje MLS System (-5,15 proc.) – producenta urządzeń i rozwiązań technologicznych w zakresie odnawialnych źródeł energii.

Nie był to też najlepszy dzień na giełdowy debiut o czym przekonali się akcjonariusze gamingowej spółki Hydra Games, która dziś rozpoczęła notowania swoich akcji na NewConnect. Kurs podczas debiutu spadł o 63,34 proc. To trzeci tegoroczny debiut na rynku alternatywnym.

MKu

Źródło: