CEO Binance Changpeng Zhao twierdzi, że zarówno Bitcoin, jak i Ethereum powinny być całkowicie niezależne od rynku akcji, gdyż duże kryptowaluty mają odgórnie narzucony limit podaży. Zhao dodał także, że spodziewa się mocnego odbicia na rynku kryptowalut, który według niego przechodzi przez “chwilowe trudności”, jednak ogólny kierunek pozostaje właściwy.
- CEO Binance wskazuje na deflacyjny charakter dużych kryptowalut, jako powód ich dalszego rozwoju
- Bitcoin oraz Ethereum powinny odciąć nić łączącą je z rynkiem akcji i ustanowić zupełnie nowy segment rynku
- Kryptowaluty wciąż są podane na czynniki makroekonomiczne, jednak kolejne lata powinny to zmienić
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Ether i Bitcoin mają przewagę nad tradycyjnymi walutami
W nowym wywiadzie dla CNBC szef największej kryptowalutowej giełdy na świecie stwierdził, że ograniczona podaż kryptowalut, szczególnie tych o dużej kapitalizacji, jak Bitcoin (BTC), Ethereum (ETH) i oczywiście Binance Coin (BNB) może spowodować zerwanie ich korelacji z rynkiem akcji.
Wskazał także na deflacyjny charakter cyfrowych aktywów, który stanowi ich największą przewagę nad pieniędzmi fiat.
– Od ostatniego all-time kryptowalut dzieli nas około 12 miesięcy. Wysoka inflacja, stopy procentowe, powtarzające się bolesne korekty, to wszystko są chwilowe trudności – mówił w wywiadzie Changpeng Zhao.
– Patrząc na to, ile pieniędzy wpłynęło w ostatnich latach na rynek oraz na nadzwyczajne luzowanie polityki pieniężnej, inflacja prędzej, czy później musiała tym wszystkim zatrząść – dodał.
Zhao podkreślił, że duże kryptowaluty w przeciwieństwie do walut fiat wciąż są dalekie od odgórnie narzuconych limitów podaży, których nie mogą przekroczyć. Ponadto rośnie liczba użytkowników cyfrowych aktywów, a także ich użyteczność.
Maksymalna obiegowa podaż BTC to 21 000 000, zatem do wykopania zostały tylko 2 000 000 monety, a przy uwzględnieniu matematycznych modeli trudności oraz cykli halvingowych ich wydobycie zajmie ok. 118 lat.
Tym samym CEO Binance spodziewa się z każdym rokiem coraz mniejszej korelacji miedzy kryptowalutami a akcjami oraz zerwania skojarzeń z amerykańskim technologicznym indeksem NASDAQ.
– Oczywiście czynniki makroekonomiczne oddziałują na całą gospodarkę, gdy spadają akcje, ludzie pozbywają się także kryptowalut. Tak więc krótkoterminowo są to aktywa ze sobą sprzężone, ale w teorii powinny działać niezależnie – powiedział Zhao.
Komentując ostatnie przejście Ethereum na proof-of-stake, Zhao wskazał na ogromne oczekiwania rynków oraz ich niecierpliwość.
– Wiele osób ma bardzo wysokie oczekiwania wobec The Merge. Sądzą oni, że opłaty transakcyjne Ethereum spadną w jedną noc z 10 USD za transakcję do 0,02 USD, ale to przecież niemożliwe. Aktualizacja sieci to długi proces, a społeczność oraz rynek muszą się do niej dostosować. Kolejne ulepszenia będą wprowadzane stopniowo i może to potrwać przez wiele miesięcy lub lat – podsumował.
Autor poleca również:
- 7 argumentów za wzrostem BTC wg. Roberta Kiyosakiego
- Czy The Merge to “niewypał”? Co dalej z ceną Ethereum?
- Interwencja Bank of Japan wisi w powietrzu. Kurs jena (JPY) w potrzasku
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
| Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
