Notowania ropy naftowej w drugiej połowie bieżącego tygodnia zniżkują. W rezultacie, istnieje spora szansa na to, że już trzeci tydzień z rzędu zakończy się na tym rynku zniżką (dotyczy to głównie amerykańskiego surowca). Mimo obaw o dostawy ropy naftowej do Europy w obliczu sankcji narzuconych na Rosję, większy wpływ na ceny ropy mają negatywne nastroje związane z nadchodzącą recesją, która w opinii wielu inwestorów, jest już dominującym scenariuszem. Spowolnienie gospodarcze uderzyłoby niewątpliwie w popyt na ropę – a wysokie ceny paliw już teraz przyczyniają się do ograniczonego popytu wśród konsumentów.
Ropa naftowa reaguje na trudne warunki zewnętrzne
Pozostałe informacje dotyczące rynku ropy naftowej, mają mniejsze przełożenie na ceny surowca. Rozszerzony kartel OPEC+ nie zaskoczył i wczoraj, zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami, podtrzymał zamiar zwiększenia wydobycia ropy naftowej o 648 tys. baryłek w sierpniu, czyli o tyle samo co w lipcu. O Bliskim Wschodzie może być jednak głośno jeszcze w połowie bieżącego miesiąca, bowiem właśnie na wtedy zaplanowana jest wizyta dyplomatyczna Joe Bidena w tym rejonie świata.
Chociaż amerykański prezydent otwarcie powiedział, że nie będzie bezpośrednio naciskał na Arabię Saudyjską w kwestii zwiększania produkcji ropy naftowej, to jego zdanie na ten temat jest szeroko znane. Z tej przyczyny, inwestorzy oczekują, że temat wielkości wydobycia ropy i tak zostanie poruszony podczas tej wizyty.
Tymczasem w Norwegii zapowiedziany został strajk pracowników kilku platform wydobywczych, należących do spółki Equinor. Związki zawodowe ogłosiły, że strajk, powiązany z negocjacją warunków pracy, ma się rozpocząć 5 lipca. Protest doprowadzi do wstrzymania produkcji ropy na poziomie 83 tys. baryłek dziennie (tyle w poprzednim roku łącznie produkowały platformy objęte strajkiem), co oznacza około 4% norweskiej produkcji ropy. W skali świata, nie jest to jednak na tyle duża liczba, aby miała ona przeważające znaczenie dla cen ropy.
Autor poleca również:
- Dolar wyznacza nowe szczyty. Ceny miedzi, platyny i srebra oscylują na rocznych minimach
- Odczyt PMI dla przemysłu za czerwiec z Polski rozczarowuje. Początek europejskiej sesji naznaczony jest czerwienią
- Grodno odnotowało w czerwcu wzrost przychodów aż o 10% rdr do 96,4 mln zł
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |