Piątkowa, ostatnia przed trzydniowym weekendem sesja na warszawskiej giełdzie, upływa pod znakiem umiarkowanych wzrostów indeksów. Handel jest ospały, obroty wakacyjne, a te niewielkie wzrosty na GPW korelują z podobnym zachowaniem większości giełd w Europie i z świecącymi na zielono notowaniami kontraktów terminowych na główne amerykańskie indeksy. To daje pewną nadzieję, że do końca sesji utrzymają się te umiarkowanie pozytywne nastroje w Warszawie.
O godzinie 13:00 indeks WIG20 spadał o 0,1 proc. do 1.723 pkt., WIG rósł o 0,25 proc. do 55.911 pkt., mWIG40 umacniał się o 0,5 proc. do 4240 pkt., a sWIG80 o 0,47 proc. do 17.972 pkt. W tym miejscu należy podkreślić, że poza WIG20 indeksy znajdują się najwyżej od pierwszej połowy czerwca, gdy miała miejsce ostania znacząca fala spadków przy ulicy Książęcej. Indeks blue chipów natomiast dość nieśmiało zbliża się do strefy oporu 1.736,47-1.744,91 pkt., jaką wyznaczają trzy lokalne szczyty wyrysowane od końca czerwca. Bariera ta jednocześnie jest górnym ograniczeniem 2-mieisęcznej konsolidacji w jakiej pozostawał ten indeks. Stąd też wybicie z niej górą, a to właśnie sugeruje zachowanie pozostałych indeksów, otworzyłoby drogę w rejon 1.850-1.900 pkt. Przynajmniej jeżeli zasięg przyszłych wzrostów oceniać przez pryzmat analizy technicznej.
Dino Polska i JSW liderami obrotów
W gronie 20 największych spółek w południe drożały akcje 12 z nich. Najmocniej, bo o 5,46 proc. do 51,38 zł, szedł w górę kurs JSW. W pierwszej połowie dnia były to również najchętniej handlowane walory. Akcje węglowej spółki próbują opuścić konsolidację (o lekko spadkowym nachyleniu) w której pozostają już od ponad miesiąca. W ślad za JSW ruszyła, wchodząca w skład indeksu mWIG40, Bogdanka. Jej notowania rosną o 3,55 proc. do 52,45 zł.
Węglowe spółki zyskują dziś na wartości, natomiast miedziowy KGHM jest czarną owcą w indeksie blue chipów. Kurs jego akcji spada o 2,16 proc. do 113,40 zł, naśladując analogiczną realizację zysku na rynku miedzi. Zachowanie KGHM-u w największym stopniu ciąży dziś indeksowi.
W WIG20 zwraca uwagę jeszcze Dino Polska. To druga najmocniej drożejąca spółka, jak i druga pod względem obrotów. Akcje sieci dyskontów drożeją o 2,57 proc. do 363,70 zł. Z przymrużeniem oka można by uznać, że Dino Polska drożeje w oczekiwaniu na to, że Polacy zrobią duże zakupy przed trzydniowym weekendem, ale faktycznie kurs Dino Polska wraca po niedawnej realizacji zysków do trendu wzrostowego. W pewnym stopniu ten powrót może nakręcać oczekiwanie na przyszłotygodniową publikację wyników przez spółkę. Zostaną one opublikowane w czwartek 18 sierpnia. Analitycy prognozują, że spółka poprawiła zysk netto o 36 proc. rok do roku, zysk EBITDA o 39,3 proc., a jej przychody wzrosły o 41,6 proc.