Zapraszamy na przegląd najciekawszych artykułów opublikowanych w serwisie Comparic.pl. Do tej pory EUR/USD znalazł solidne wsparcie w okolicach 0,95. Peter Brandt nadal trzyma się swojej długoletniej prognozy, że cena Bitcoina (BTC) może spaść do zera. Akcje Nike Inc. spadały momentami nawet o 10% po sesji w czwartek. Tesla przedstawiła nowego robota opartego na sztucznej inteligencji o nazwie Optimus
SPIS TREŚCI:
Bitcoin (BTC) wciąż może spaść do zera, ostrzega Peter Brandt
Mimo że największa kryptowaluta istnieje już od dłuższego czasu, wciąż nie brakuje pesymistów, którzy są przekonani, że w końcu odejdzie w zapomnienie. Popularny trader Peter Brandt nadal trzyma się swojej długoletniej prognozy, że cena Bitcoina (BTC) może spaść do zera. Ekspert nadal uważa, że istnieje 50% szans na rozwinięcie się tak katastrofalnego scenariusza. Kurs BTC/USD nieznacznie wzrasta w poniedziałek w okolice 19 200 USD.
Jednocześnie Brandt twierdzi, że istnieje taka sama szansa, że największa kryptowaluta wzrośnie do 250 000 USD, zauważając, że główna wirtualna waluta ma „asymetryczny stosunek zysku do ryzyka”. Trader podkreśla, że zero może być ostatecznym dnem Bitcoina po tym, jak kryptowaluta doświadczyła potężnego krachu wywołanego pandemią w marcu 2020 roku. Jednak Bitcoin rozpoczął kolejną hossę zaledwie kilka miesięcy później, ostatecznie osiągając 69 000 USD.
Mimo że największa kryptowaluta istnieje już od dłuższego czasu, wciąż nie brakuje pesymistów, którzy są przekonani, że w końcu odejdzie w zapomnienie. Wiceprzewodniczący Berkshire Hathaway Charlie Munger, prawa ręka legendarnego inwestora Warrena Buffetta, niedawno twierdził, że Bitcoin „z dużym prawdopodobieństwem” spadnie do zera, dodając, że kryptowaluta jest „głupia” i „zła”. Czytaj więcej
Akcje Nike spadają o 10%, ponieważ szefowie przewidują tańsze ubrania przynajmniej na resztę roku!
Akcje Nike Inc. spadały momentami nawet o 10% po sesji w czwartek, po tym, jak dyrektorzy giganta z branży sportowej powiedzieli, że decydują się na cięcia cenowe, aby usunąć odzież pozasezonową z magazynów w Ameryce Północnej, co obniży marże brutto do końca roku podatkowego. Miało miejsce także ostrzeżenie przed dużym potencjalnym uderzeniem w przyszłe wyniki ze strony silniejszego dolara.
Zarząd Nike zakomunikował, że spodziewa się, że ich rywale będą nadal obniżać ceny co najmniej do końca roku kalendarzowego, próbując pozbyć się własnych zapasów. Dyrektorzy Spółki stwierdzili, że poziom zapasów w Ameryce Północnej prawdopodobnie „osiągnął szczyt” w pierwszym kwartale, który zakończył się 31 sierpnia i spodziewali się wyrównania poziomów – dzięki nowszym, wyrównanym sezonowo produktom na żądanie – w nadchodzących miesiącach, gdy przygotowuje się na świąteczny szczyt.
„Podejmujemy zdecydowane działania w celu usunięcia nadmiaru zapasów, skupiając się na określonych porcjach produktów spóźnionych sezonowo, głównie w odzieży” – powiedział dyrektor finansowy Matthew Friend w rozmowie z Nike. Dodał, że spodziewa się, że ruchy będą miały „przejściowy wpływ” na marże brutto w tym roku. Czytaj więcej
Robot Tesla nie zachwycił, Elon Musk zapowiedział jego sprzedaż za 3 do 5 lat
Tesla przedstawiła nowego robota opartego na sztucznej inteligencji o nazwie Optimus, który wykonał parę ruchów i obrotów na scenie, ale to by było na tyle. Elon Musk zapewnił o przełomowym charakterze rozwiązań, choć eksperci robotyki stwierdzili, że nic zapierającego dech w piersiach w nowym projekcie nie ma. Tesla zaprezentowała także nowe dane dotyczące produkcji i dostaw pojazdów w trzecim kwartale 2022 roku.
Tesla w scenicznym pokazie zaprezentowała prototyp nowego humanoidalnego robota Optimus, który niezręcznie wgramolił się na podest, obrócił się, pomachał i… to byłoby na tyle. Niewiele, jak na huczne zapowiedzi.
Jest to jednak wczesny prototyp, który nie ma jeszcze obudowy, a elektronika i przewody były odsłonięte i zdecydowanie nie w swojej finalnej formie. Trudno oczekiwać, że aktualny format robota jest odzwierciedleniem dalekosiężnej wizji Elona Muska.
Być może aby uprzedzić niewygodne pytania ze strony mediów, ekscentryczny miliarder zapewnił, że robot może zrobić znacznie więcej niż widzowie zobaczyli w piątek. Czytaj więcej
Wzrosty do 0,97 doskonałą okazją do gry na spadki EUR/USD – piszą analitycy ING
Do tej pory EUR/USD znalazł solidne wsparcie w okolicach 0,95. Niemniej jednak, zdaniem ekonomistów ING, para prawdopodobnie nie zorganizuje znaczącego rajdu z tego poziomu i po nieznacznej korekcie, kurs wróci do spadków. Głównym powodem takiego scenariusza mają być wątpliwości inwestorów co do kolejnych posunięć Europejskiego Banku Centralnego.
Zdaniem analityków ING, wszelkie odbicia w rejon 0,97 będą doskonałą okazją dla poszukiwaczy pozycji krótkich. Fundamentalnie nic się nie zmieniło i mimo już wielkich spadków, brakuje argumentów za odwróceniem trendu spadkowego na EUR/USD.
„Europejski Bank Centralny mówi ostro i prawdopodobnie zrealizuje 75 punktów bazowych podwyżki oczekiwanych na posiedzeniu 27 października. Wątpimy jednak, aby stanowiło to duże wsparcie dla euro” – piszą ekonomiści banku. Czytaj więcej
Czy kurs GBP/USD osiągnie parytet? Rabobank i MUFG niedźwiedzie wobec funta
Funt nadal pozostaje bardzo wrażliwą walutą według analityków z Rabobanku. 6-miesięczny cel dla pary walutowej GBP/USD wynosi 1,04, jednak nie wykluczają oni silniejszego ruchu spadkowego do parytetu, który może być zależny od decyzji podjętych przez brytyjski rząd.
– Reakcja rynku przyczyniła się do krytyki budżetu brytyjskiego Kanclerza Skarbu Państwa z 23 września. Jednym z zarzutów jest fakt, że kanclerz Kwasi Kwarteng i jego doradcy naiwnie nie odczytali rynkowych warunków. Brytyjski rząd postawił niski priorytet na politykę fiskalną, a to wyraźnie wpłynęło na cierpliwość inwestorów – napisali analitycy Rabobanku.
Pomimo, że kurs GBP/USD znalazł się powyżej poziomu 1,10 po interwencji Banku Anglii to bank nadal postrzega funta jako bardzo wrażliwą walutę. W rezultacie 6-miesięczny cel dla pary walutowej wynosi 1,04 i nie wyklucza ruchu w kierunku parytetu. Czytaj więcej
The Merge sieci Ethereum wciąż nie jest w cenach. Rywale ETH pod presją
Rynek kryptowalut wciąż nie wycenił udanego przejścia Ethereum (ETH) na model konsensusu dowodu stawki (PoS), uważa współzałożyciel BitMEX, Arthur Hayes. W wywiadzie dla Raoula Pal z Real Vision, Hayes stwierdził, że sieć Ethereum jest teraz w stanie wspierać nowy ekosystem wypełniony nowymi firmami i protokołami, czyli coś, co nie zostało jeszcze uwzględnione w cenach ETH. W poniedziałek kurs ETH/USD oscyluje przy 1300 USD, o prawie 20% mniej od wydarzenia The Merge, które miało miejsce 15 września.
– Oczywiście cena ETH nie odzwierciedla tego w tej chwili, ponieważ mamy nadrzędne obawy dotyczące płynności. Myślę, że zakładając, iż aktualizacja nadal przebiega dobrze, istnieje wiele interesujących rzeczy, które tworzą nowe firmy dla całego ekosystemu, co dzisiaj może nie być do końca widoczne. Może minąć od sześciu do 12 miesięcy, zanim ludzie powiedzą: „Ok, teraz rozumiem.” – oświadczył Hayes. Czytaj więcej
Autor poleca również:
- Weź udział w XTB Investing Masterclass i nie daj się zaskoczyć przyszłości
- Solana zwiększa swój udział w rynku NFT kosztem Ethereum
- Euro tanieje wobec dolara, to nie koniec spadków, ostrzega Bank of America
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
| Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
